Polski Holding Nieruchomości (PHN) ogłosił decyzję o wyburzeniu jednego z najbardziej charakterystycznych budynków biurowych w Warszawie – wieżowca Intraco. To ponad 50-letnia konstrukcja, która przez dekady wyznaczała północny punkt warszawskiego skyline'u. Prace rozbiórkowe zaplanowano na początek 2026 roku i potrwają od 12 do 16 miesięcy. Zakończenie eksploatacji budynku i wyprowadzka najemców mają nastąpić do końca 2025 roku.
Rozbiórka zostanie przeprowadzona metodą segmentową, z wykorzystaniem robotów dekonstrukcyjnych – rozwiązanie to pozwoli ograniczyć hałas, emisję pyłu oraz wpływ na otaczającą infrastrukturę. W miejscu obecnego Intraco powstanie nowoczesny biurowiec o wysokości 107 metrów, z 23 kondygnacjami nadziemnymi oraz trzema podziemnymi. Nowy projekt opracowuje renomowana pracownia FS&P Arcus, której architektem prowadzącym jest Mariusz Ścisło.
Nowy Intraco będzie oferował łącznie około 33 tys. m² powierzchni najmu brutto, z czego powierzchnia typowego piętra wyniesie 1200 m² – prawie dwa razy więcej niż w dotychczasowym budynku. Kluczową zmianą będzie zwiększenie wysokości użytkowej pomieszczeń do 3,8 metra oraz rozstawu ścian do 29 metrów, co zapewni nieporównywalnie większą elastyczność aranżacyjną. Deweloper zakłada pełną modularność powierzchni biurowych w formule open space oraz możliwość wydzielenia mniejszych jednostek zgodnie z oczekiwaniami rynku.
Parter budynku zostanie zagospodarowany na funkcje usługowe – przewidziane są lokale gastronomiczne, sklepy i przestrzeń coworkingowa. Na najwyższym piętrze znajdzie się panoramiczny skybar o powierzchni 900 m², a także taras widokowy dostępny dla użytkowników i gości. Całość dopełni rozbudowana infrastruktura rowerowa, z parkingiem, szatniami i punktami ładowania rowerów elektrycznych.
Nowy wieżowiec powstanie w standardzie klasy A+ i ma uzyskać certyfikaty środowiskowe BREEAM na poziomie Excellent oraz WELL Core & Shell. Budynek zostanie wyposażony w inteligentny system zarządzania BMS, energooszczędne windy, fasadę zintegrowaną z technologią fotowoltaiczną, rekuperację oraz instalacje odzysku ciepła. Zastosowane zostaną również czujniki jakości powietrza, systemy zarządzania zużyciem wody oraz rozwiązania ograniczające emisję CO2. – Nowy gmach będzie odpowiadał wszystkim normom bezpieczeństwa, ekologii i energooszczędności – podkreśla Wiesław Malicki, prezes PHN.
Decyzję o wyburzeniu poprzedziły lata analiz. Spółka rozważała zarówno modernizację obecnej struktury, jak i jej częściową przebudowę. Ostatecznie uznano, że adaptacja wieżowca z lat 70. nie pozwoli osiągnąć parametrów, jakich dziś oczekują kluczowi najemcy. – Budynek przestał być konkurencyjny. Zbyt niska efektywność energetyczna, ograniczone powierzchnie pięter i niedostosowane systemy techniczne to tylko część problemów. Doszliśmy do ściany – mówi Dariusz Karwański, dyrektor ds. komercjalizacji w PHN.
PHN podkreśla, że jedynie nowy projekt pozwoli na uzyskanie powierzchni odpowiednich dla dużych klientów korporacyjnych, którzy poszukują lokalizacji o wysokiej dostępności komunikacyjnej, elastycznej strukturze biur oraz niskim śladzie węglowym. Lokalizacja przy stacji metra Dworzec Gdański oraz bezpośrednie sąsiedztwo linii tramwajowych i tras przelotowych czyni to miejsce jednym z najlepiej skomunikowanych adresów biurowych w stolicy. W pobliżu znajdują się liczne punkty usługowe, sklepy, hotele i obiekty gastronomiczne, co dodatkowo podnosi wartość inwestycyjną działki.
Rozpoczęcie komercjalizacji nowego Intraco zaplanowano na 2026 rok, równolegle z realizacją inwestycji. Deweloper liczy na podpisanie umów przed zakończeniem budowy – pełne oddanie budynku do użytku przewidziane jest na rok 2030. W grupie docelowej znajdują się międzynarodowe korporacje, firmy z sektora nowych technologii, centra usług wspólnych oraz kancelarie prawne i fundusze inwestycyjne.
Choć projekt spotkał się z uznaniem w branży, wywołał również kontrowersje wśród części środowiska architektonicznego i organizacji miejskich. – Burzyć Intraco? Wygrało myślenie Excelem – skomentował architekt Radosław Gajda. Stowarzyszenie Miasto Jest Nasze zwraca uwagę na ślad węglowy wyburzenia i utratę dziedzictwa modernizmu. Postuluje wpisanie budynku do rejestru zabytków, podkreślając jego historyczną rolę jako jednego z pierwszych wysokościowców w powojennej Polsce. Pojawiły się również głosy o potrzebie wykorzystania już istniejących zasobów w duchu circular economy.
Przedstawiciele PHN odpierają zarzuty, podkreślając, że nowy projekt w symboliczny sposób nawiąże do poprzednika – zarówno w nazwie, jak i ogólnej formie bryły. – To nie jest decyzja sentymentalna, tylko twarda decyzja biznesowa. Jesteśmy przekonani, że nowe Intraco będzie łączyć szacunek dla historii z przyszłością rynku biurowego – podsumowuje Jacek Krawczykowski, wiceprezes zarządu.
Rozbiórka Intraco będzie więc nie tylko końcem pewnej epoki warszawskiej architektury, ale również początkiem nowego rozdziału – zrównoważonego, funkcjonalnego i innowacyjnego podejścia do przestrzeni biurowych w centrum stolicy. Dla wielu inwestorów i urbanistów to również wyraźny sygnał, że rynek nieruchomości biurowych w Polsce wchodzi w nową fazę – bardziej świadomą, elastyczną i zorientowaną na przyszłość.